Volkswagen Poznań świętuje 20-lecie współpracy ze szkołami i uczelniami:
inwestycja, która przynosi efekty

Wywiad z Łukaszem Kałmuckim, specjalistą w Akademii Volkswagen Poznań

Inspiracją do przeprowadzenia wywiadu jest obchodzony w tym roku jubileusz 20-lecia współpracy spółki Volkswagen Poznań z sektorem edukacji. W 2005 r. przedsiębiorstwo podpisało porozumienia z Zespołem Szkół nr 1 im. Powstańców Wielkopolskich w Swarzędzu oraz Politechniką Poznańską. Od 2016 r. Volkswagen Poznań wspiera również kształcenie uczniów Zespołu Szkół Politechnicznych im. Bohaterów Monte Cassino we Wrześni. Jaka była główna motywacja do podjęcia współpracy z tymi podmiotami?
Firma Volkswagen Poznań funkcjonuje ponad 30 lat i przez ten okres przeszła ogromną transformację. Z zatrudniającej kilkudziesięciu pracowników montowni stała się fabryką, złożoną z czterech zakładów, w których pracuje około 9 tys. osób. Początek XXI wieku był czasem dynamicznych zmian – to wtedy rozwijały się nasze zakłady w Poznaniu Antoninku i Swarzędzu oraz odlewnia na poznańskiej Wildzie. Należy też pamiętać, że brakowało w tamtym czasie specjalistów, zwłaszcza w nowych zawodach. Decyzje o współpracy ze szkołami, ale także z uczelniami, były więc po prostu odpowiedzią na konieczność przygotowania firmy na wyzwania przyszłości. Kilka lat później nastąpił kolejny punkt zwrotny w rozwoju naszego przedsiębiorstwa – budowa fabryki we Wrześni. Mając już doświadczenie w kształceniu, niemal równolegle z decyzją o budowie zakładu postanowiliśmy rozpocząć współpracę z miejscową szkołą.
Inicjatywy związane z kształceniem zawodowym oraz współpracą z uczelniami idealnie wpisują się w strategię przedsiębiorstwa. Mając świadomość, iż rozwój jest procesem ciągłym, zależy nam, aby zakłady miały zapewniony stały dostęp do młodej kadry. Nie ta wymierna korzyść jest jednak dla nas najważniejsza. Cieszymy się, że możemy współpracować ze szkołami i uczelniami. Wpływa to na dobre relacje z otoczeniem, mamy bowiem stały kontakt z sektorem edukacji, interesujemy się zmianami w systemie, uczestniczymy we wszelkiego rodzaju konferencjach i spotkaniach branżowych, bardzo często dzieląc się własnymi doświadczeniami. Ponadto nie tylko uczymy, lecz przygotowujemy kandydatów do pracy, rozwijamy kompetencje – zarówno techniczne, jak i miękkie – nieujęte w programach nauczania oraz rozwijamy ich interkulturowo, prowadząc międzynarodowe wymiany młodzieży.
Jak podsumowałby pan zmiany, które zaszły przez 20 lat w realizowanym przez firmę kształceniu zawodowym?
Śmiało mogę je porównać z rozwojem firmy Volkswagen Poznań – zaczynaliśmy z jedną klasą liczącą bodajże 20 uczniów, teraz mamy klasy patronackie kształcące w czterech zawodach, w których uczy się 110 osób. Na początku nasi podopieczni szkolili się tylko na obszarach produkcyjnych, teraz ponadto mają zajęcia w przygotowanych dla nich i bogato wyposażonych warsztatach rozmieszczonych w poszczególnych zakładach. Kolejna kwestia to opieka nad uczniami – wcześniej sprawowali ją instruktorzy praktycznej nauki zawodu, którzy na co dzień wykonują inne zadania. Teraz mamy również wyspecjalizowanych instruktorów oddelegowanych wyłącznie do kształcenia zawodowego, dzięki czemu mogą oni nie tylko uczyć, ale także przejąć większość zadań organizacyjnych, odciążając pracowników produkcji. No i z perspektywy organizacyjnej chyba najważniejsza zmiana – obecnie zarówno prowadzenie kształcenia zawodowego, jak i współpraca z uczelniami, leży w obowiązkach wydzielonych w strukturze zespołów, które swoim zaangażowaniem i codzienną pracą podnoszą jakość nauczania oraz… poprzeczkę innym. Te wszystkie zmiany nie zadziały się od razu – to po prostu droga ewolucji, jaką przeszliśmy ciągle doskonaląc procesy.
Co przesądziło o sukcesie projektów związanych z utworzeniem klas patronackich?
Przede wszystkim w nasze działania mocno zaangażowane są starostwa powiatowe w Poznaniu oraz we Wrześni. Kluczem do sukcesu jest to, że obie instytucje żywo zainteresowane są wspieraniem szkolnictwa branżowego – nie tylko pozyskują partnerów, takich jak Volkswagen Poznań, ale także inwestują w powierzchnię szkoleniową oraz wyposażenie dydaktyczne szkół i warsztatów, a tym samym przyczyniają się do stałej poprawy jakości kształcenia. Korzystają na tym wszyscy – szkoły podnoszą poziom kształcenia, firmy nie muszą tyle inwestować w zajęcia praktyczne, zaś uczniowie mają możliwość zdobywania umiejętności i wiedzy na najnowocześniejszym sprzęcie.
Nie sposób nie wspomnieć o roli partnerskich szkół. Ich dyrektorzy nie tylko zarządzają placówkami, często także nauczając, ale są również „biznesmenami” tworzącymi programy rozwoju szkoły, zaspokajające potrzeby rynku pracy i lokalnej społeczności, oraz potrafiącymi przyciągnąć do współpracy partnerów z otoczenia gospodarczego. To ich podejście zachęca nas do kontynuowania i rozwijania współpracy.
Bardzo ważnym partnerem jest dla nas także Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa (AHK Polska). Instytucja ta przede wszystkim przeprowadza dla naszych uczniów oraz studentów niemieckie egzaminy w zawodach, w których kształcimy. Uczniowie i studenci są przygotowywani do nich zarówno przez naszych partnerów – szkoły i uczelnie – jak i przez nas. Egzaminy, w zależności od zawodu, odbywają się albo w Zespole Szkół nr 1 w Swarzędzu, albo w naszych warsztatach szkoleniowych. Zdany egzamin uprawnia absolwentów do wykonywania danego zawodu w wielu krajach europejskich.
W jakich zawodach utworzyli państwo klasy patronackie?
W ostatnich 20 latach w Polsce zaszły istotne zmiany dotyczące zarówno klasyfikacji zawodów, jak i dostosowania kształcenia do potrzeb rynku pracy. My również dopasowujemy się do aktualnych potrzeb. We współpracy z Zespołem Szkół nr 1 w Swarzędzu kształcimy teraz młodzież w zawodach automatyk z elementami mechatroniki, mechatronik z elementami odlewnictwa i elektromechanik pojazdów samochodowych, natomiast w Zespole Szkół Politechnicznych we Wrześni szkolimy w zawodzie mechanik precyzyjny.
Dlaczego warto kształcić się w takich zawodach? Jakie kompetencje są i będą najważniejsze dla pracodawców poszukujących specjalistów w tych dziedzinach?
Prowadząc kształcenie zawodowe, można nieco modyfikować program, nie ingerując w jego podstawę. Uczniowie klas patronackich zyskują bardzo uniwersalne kompetencje, ale także pewne umiejętności zgodne z aktualnymi potrzebami naszego przedsiębiorstwa. To bardzo ciekawe rozwiązanie, które powoduje, że wiele zawodów można dopasować do bieżącego zapotrzebowania. Na przykład na potrzeby odlewni kształciliśmy kiedyś operatorów maszyn i urządzeń odlewniczych. Czasy się zmieniły, maszyny odlewnicze są coraz bardziej zrobotyzowane. Do ich obsługi potrzebni więc są mechatronicy. Jednakże muszą oni znać podstawy związane z odlewaniem, dlatego do programu dołożyliśmy pewne aspekty z tym związane. Ponadto, jak nietrudno zauważyć, świat jest coraz bardziej zautomatyzowany, zaś cała branża motoryzacyjna podąża w kierunku elektryfikacji. W związku z tym kompetencje związane z tymi dziedzinami wiedzy będą w najbliższym czasie z pewnością w cenie.
Co ważne, nasi uczniowie nie tylko zdobywają zawód oraz dokładnie poznają pracę i kulturę organizacyjną w firmie Volkswagen Poznań, ale mają także szansę nabycia umiejętności językowych dzięki nauce języka niemieckiego. Dodatkowo najlepsi mają możliwość wzięcia udziału w wymianach międzynarodowych, co także pozwala pogłębiać kompetencje językowe i umiejętności fachowe.
Ilu uczniów miało możliwość zdobycia doświadczenia zawodowego w firmie Volkswagen Poznań dzięki projektowi klas patronackich?
Kształcenie zawodowe prowadzimy od 2005 r., zaś pierwsi uczniowie otrzymali dyplomy w roku 2008. Od tamtej pory naukę ukończyło niemal 800 dobrze przygotowanych absolwentów, z których zdecydowana większość – około 85 proc. – podjęła z nami dalszą współpracę.
Jakie przykładowe zadania realizują uczniowie w trakcie praktycznej nauki zawodu? Jak ocenia pan ich zaangażowanie?
Na zajęciach praktycznych w naszych warsztatach uczniowie zdobywają podstawowe umiejętności związane z danym zawodem, natomiast na obszarach produkcyjnych mogą zobaczyć, jak to wszystko wygląda „naprawdę” – np. w przypadku zajęć dotyczących utrzymania ruchu, widzą, jakie awarie mogą występować oraz jak im przeciwdziałać. Mamy oczywiście świadomość, że obecnie młodzież ma większe problemy z koncentracją, skupieniem uwagi przez dłuższy czas, a co za tym idzie także z zaangażowaniem niż wcześniejsze roczniki. Dlatego naszą rolą jest to zaangażowanie u uczniów wskrzesić. Staramy się wprowadzać nowe formy nauczania, takie jak projekty czy praca w grupie. Aby młodzi ludzie zainteresowali się oraz utrzymywali motywację, bardzo często mogą coś za naszym przyzwoleniem „zepsuć”, aby móc poznać i zrozumieć działanie danego urządzenia.
Interesującą formą nauczania, która z pewnością pozytywnie angażuje młodzież, są projekty w trakcie wymian międzynarodowych. Uczniowie wraz ze swoimi koleżankami i kolegami z innych zakładów wspólnie wykonują określone zadanie – np. budują gokarta lub zdalnie sterowany samochód. Takie projekty są z jednej strony bardzo ciekawe, biorąc pod uwagę efekt, z drugiej – pozwalają uczyć się wzajemnie od siebie różnych kompetencji oraz skłaniają do prób porozumienia się w obcym języku.
W ciągu tych 20 lat realizowali państwo wiele innych projektów skierowanych do młodzieży. Na które z kontynuowanych inicjatyw chciałby pan zwrócić uwagę?
Wszystkie przedsięwzięcia społeczne wspierane lub prowadzone przez przedsiębiorstwo są dla nas bardzo ważne niezależnie od tego, czy są skierowane do naszych pracowników, czy do klientów i partnerów. Strategia spółki Volkswagen Poznań składa się z kilkunastu pól, z których jedno zakłada działania employer brandingowe. Na tworzenie pozytywnego wizerunku najlepiej wpływają aktywności na rzecz lokalnych społeczności i środowiska. Wspieranie lokalnych inicjatyw, edukacja, pomoc charytatywna czy ochrona środowiska wzmacniają więzi z otoczeniem i mogą prowadzić do większej akceptacji działalności firmy.
Do najciekawszych przedsięwzięć edukacyjnych, w które jesteśmy zaangażowani, są wszelkie skierowane do dzieci i młodzieży. Każdego roku promujemy edukację techniczną, odwiedzając uczniów szkół podstawowych, a ze studentami spotykamy się na uczelniach. Od 20 lat jesteśmy na każdych Targach Edukacyjnych organizowanych przez Międzynarodowe Targi Poznańskie, gdzie promujemy ofertę dla uczniów, studentów i absolwentów. Bierzemy udział w przygotowywanych przez partnerskie szkoły drzwiach otwartych oraz targach pracy na uczelniach. Powiem więcej – często sami aranżujemy spotkania, np. zapraszamy uczniów, aby zobaczyli nasze warsztaty, oraz dni naszej firmy na partnerskiej uczelni. Interesującym przykładem jest będąca częścią europejskiej inicjatywy Noc Naukowców odbywająca się pod koniec września na Politechnice Poznańskiej. Od prawie 20 lat to wydarzenie popularyzujące naukę i technikę przyciąga około 30 tys. osób, głównie dzieci i ich rodziców. Wieczór jest pełen pokazów, eksperymentów, warsztatów i spotkań z naukowcami. Od wielu lat jesteśmy partnerem tej inicjatywy. Dzięki temu dzieci i młodzież z całej Wielkopolski mogą zobaczyć niektóre nasze procesy, ciekawe rozwiązania czy produkty.
Działania te są wpisane w strategię długofalową, dlatego na ich efekty trzeba trochę poczekać. Dzieci i młodzież, dla których je teraz podejmujemy, być może trafią do naszych klas patronackich lub programów studenckich, a w kolejnym kroku – zasilą nasze szeregi. Zainteresowanie ofertą nauki w naszych klasach patronackich oraz programach studenckich pokazuje, że inicjatywy takie przynoszą korzyści – np. na 25 miejsc studenckich praktyk wakacyjnych mieliśmy ponad 600 kandydatów.
Jak ocenia pan zainteresowanie dziewcząt kształceniem w zawodach technicznych, np. związanych z branżą motoryzacyjną?
Przyznam szczerze, że jeśli chodzi o zainteresowanie dziewcząt kształceniem w technicznych zawodach, to w porównaniu np. z Niemcami mamy jeszcze dużo do zrobienia. O ile w ostatnich latach sytuacja bardzo się poprawiła w szkolnictwie wyższym, o tyle w branżowych szkołach I stopnia wciąż niewiele dziewcząt zainteresowanych jest taką formą nauki. Oczywiście zmienia się to z roku na rok, jednakże jest to naprawdę trudny proces. Myślę, że wynika to z kilku społecznych, kulturowych i systemowych barier, udokumentowanych w analizach czy badaniach. Do najważniejszych przyczyn z pewnością należy wciąż powszechne przekonanie, że zawody techniczne są „męskie”, a kobiety powinny wybierać kierunki humanistyczne lub społeczne. Ponadto w Polsce szkolnictwo zawodowe przez lata było postrzegane jako mniej ambitna ścieżka edukacyjna, szczególnie dla kobiet, co również bardzo często odciąga dziewczęta od tej formy edukacji. Na szczęście te stereotypy powoli są obalane, a skierowane do uczennic inicjatywy wspierają zmianę myślenia o szkolnictwie zawodowym. Coraz częściej młodzi ludzie, w tym dziewczęta, doceniają poziom kształcenia w klasach patronackich oraz możliwość zdobycia tak niezwykle ważnego w dzisiejszym świecie doświadczenia. Obecnie nie prowadzimy akcji poświęconych wyłącznie dziewczętom, jak Girls Day, ale szczególny nacisk kładziemy na dotarcie do nich w każdej kampanii marketingowej promującej naszą ofertę.
Proszę podsumować, dlaczego warto być uczniem klasy patronackiej firmy Volkswagen Poznań.
Uważam, że nauka w klasie patronackiej daje wiele korzyści zarówno uczniom, jak i firmie oraz szkołom. Jeśli chodzi o uczniów, mają niepowtarzalną okazję do zdobywania wiedzy nie tylko teoretycznej, ale przede wszystkim praktycznej w rzeczywistych warunkach pracy. Wspominałem o tym wcześniej, ale to też ogromna zaleta – program nauczania jest dostosowany do potrzeb naszej branży, co sprawia, że absolwenci są bardziej konkurencyjni na rynku. Ponadto nie można nie powiedzieć o tym, że uczniowie klas patronackich kształcą się na najnowocześniejszym sprzęcie, oprogramowaniu i technologiach pod nadzorem wysokiej klasy specjalistów, ale także mają możliwość rozwijania kompetencji miękkich i językowych.
Dla szkół taka współpraca również jest bardzo korzystna. Dzięki temu z pewnością ich oferta cieszy się większym zainteresowaniem – z reguły kandydatów do klas patronackich jest więcej niż miejsc, a osoby, które nie dostaną się do tych klas i tak zostają w szkole, wybierając kształcenie w innych zawodach. Ponadto te placówki są bardziej rozpoznawalne i dzięki naszym wspólnym sukcesom przyciągają kolejne przedsiębiorstwa do angażowania się w podobne przedsięwzięcia. A tylko dzięki współpracy z lokalnymi firmami szkolnictwo zawodowe osiągnie satysfakcjonujący wszystkich poziom.
No i korzyści dla firmy Volkswagen Poznań – dla nas największym sukcesem i korzyścią jest to, iż sami przygotowujemy naszą młodą kadrę. Nie tylko uczymy, ale także wychowujemy. Nie tylko przygotowanie techniczne ma dla nas znaczenie, ale także odpowiednie kompetencje miękkie. Największą wartością i radością dla nas jest to, gdy na początku września witamy pierwszaków na uroczystej inauguracji roku, a równocześnie wręczamy umowy przyjętym do pracy absolwentom. Zyskuje na tym rozpoznawalność pracodawcy, ale także naszych partnerów – bardzo często odwiedzają nas media, a kilkakrotnie nasz proces pokazywany był także w ogólnodostępnych kanałach telewizyjnych. Zgłasza się do nas wiele firm z całej Polski z prośbą o podzielenie się doświadczeniami – a to jest potwierdzeniem, że nasz proces jest nowatorski i wartościowy.
Oferta przygotowana przez Volkswagen Poznań dla studentów jest również bardzo atrakcyjna. Współpraca spółki z uczelniami trwa już 20 lat. Proszę przedstawić najważniejsze korzyści – dla studentów, uczelni i przedsiębiorstwa.
W marcu 2005 r. podpisaliśmy pierwsze porozumienie z Politechniką Poznańską i ta ścisła kooperacja trwa do dziś. Współpracujemy również z wieloma innymi uczelniami, w szczególności z Uniwersytetem Ekonomicznym w Poznaniu, Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Akademią Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Współpraca oparta jest na wielu płaszczyznach. Prowadzimy wspólnie różne projekty naukowe, wspieramy uczelniane inicjatywy i wydarzenia, ale przede wszystkim mamy bogatą ofertę dla studentów. Każdego roku przyjmujemy kilkadziesiąt osób na praktyki wakacyjne i projektowe, dając im możliwość realizacji innowacyjnych pomysłów, przynoszących korzyści przedsiębiorstwu, a studentom umożliwiających rozwój zawodowy. Ciekawą propozycją jest organizowany od 2011 r. konkurs „Be the Best”, dający studentom z całej Polski możliwość stawienia czoła realnym wyzwaniom, przed jakimi stają nasze fabryki. Jego uczestnicy opracowują rozwiązania, które są implementowane i optymalizują codzienną pracę przedsiębiorstwa. Zwycięzcy otrzymują każdego roku bardzo atrakcyjne nagrody pieniężne. Ponadto w 2012 r. byliśmy jednymi z pierwszych w Polsce, którzy podjęli się współorganizacji studiów dualnych na Politechnice Poznańskiej. Studenci kierunku automatyka i robotyka mają możliwość połączenia wiedzy zdobytej w czasie wykładów i laboratoriów z praktyką zawodową w naszej firmie, zaś po ukończeniu studiów dysponują kompetencjami w dziedzinie automatyki i są gotowi do podjęcia pracy w naszych zakładach. Włączamy się w życie studenckie, prowadząc wykłady, spotkania, a także wspierając koła naukowe, takie jak PUT Motorsport czy PUT Renovation.
Jeśli chodzi o korzyści, są takie same jak w wypadku współpracy ze szkołami. Zyskuje student, otrzymując wsparcie w trakcie nauki, szansę na rozwijanie umiejętności praktycznych w nowoczesnym przedsiębiorstwie, no i oczywiście – co na pewno ma dla niego duże znaczenie – wynagrodzenie. Uczelnia ma natomiast dostęp do nowoczesnych technologii i infrastruktury, zwiększa swój prestiż w opinii studentów, jest na bieżąco z potrzebami rynku, mogąc do nich dopasowywać programy kształcenia, ale także pozyskuje dodatkowe finansowanie. Dla firmy Volkswagen Poznań wzmacnianie relacji z lokalnym środowiskiem akademickim ma niebagatelne znaczenie – to właśnie studenci zostają członkami naszego zespołu. Zresztą liczby mówią same za siebie – zatrudniamy niemal 1000 absolwentów Politechniki Poznańskiej.
Nasze doświadczenie wynikające ze współpracy z uczelniami pokazuje, że ważne jest umiejętne połączenie zdobywania wiedzy teoretycznej z jej praktycznym zastosowaniem. Młodych ludzi należy także przygotować do uczestnictwa w procesie uczenia się przez całe życie i rozwijania przydatnych do tego umiejętności.
Nawiązując do konkursu „Be the Best”, charakteryzuje się on tym, że zadaniem uczestników jest podjęcie zagadnień, którymi na co dzień zajmują się pracownicy spółki. Proszę przedstawić laureatów tegorocznej edycji.
Nagrody „Be the Best 2025” otrzymali Jakub Nowotarski i Mateusz Żygalski za projekt mający na celu wykorzystanie sztucznej inteligencji do kontroli prawidłowego zamknięcia rozpórek drzwi skrzydełkowych przed wjazdem do strefy VBH w lakierni, Dawid Szemraj za digitalizację procesu Schleppe dla zakładów w Poznaniu i Wrześni, Igor Taciak i Bartosz Skrzypczak, którzy opracowali specjalny sterownik pojazdu (SVC) wraz z funkcjonalnością, oraz Bartosz Wojciechowski i Natan Szymański, autorzy koncepcji narzędzia do przetwarzania danych o kodach błędów na sterownikach w końcowym etapie procesu produkcyjnego.
Warto podkreślić, że uczniowie i studenci zdobywają doświadczenie zawodowe i mają szansę na zatrudnienie w firmie będącej laureatem wielu nagród i wyróżnień m.in. w konkursach dla pracodawców, np. Top Employer 2025 – tytuł przyznany po raz drugi z kolei – czy MotoSolutions Best Practices w Przemyśle Motoryzacyjnym – nagroda w kategorii Employer. Zaangażowanie spółki Volkswagen Poznań w edukację zawodową zostało docenione m.in. przez kapitułę konkursu Anioł Kształcenia Dualnego 2025. Jakie znaczenie mają dla państwa te nagrody?
Przede wszystkim są potwierdzeniem, że idziemy w dobrym kierunku, że nasza strategia się sprawdza. Dzięki nim wszyscy mogą zobaczyć, że inwestujemy nie tylko w technologie, rozbudowę hal i produkty, ale przede wszystkim w rozwój jednostek i lokalnych społeczności. To zwiększa równocześnie naszą atrakcyjność – dla młodych ludzi i ich rodzin jest sygnałem, że warto wybrać tę ścieżkę edukacyjną, a w przyszłości pracę. Jednocześnie wyróżnienia te bardzo nas napędzają. To tak jak w sporcie – gdy zdobędziesz tytuł mistrzowski, to pragniesz go utrzymać. I to daje nam wiatr w żagle – czując się docenieni, chcemy utrzymać, a nawet poprawić wyniki.
Volkswagen Poznań został uhonorowany wieloma nagrodami także jako producent, m.in. za wysoki poziom innowacji technologicznych oraz strategię zrównoważonego rozwoju, np. w ostatnich latach: The Best of Industry 4.0, Nagroda Automotive Lean Production, Moto Idea Awards Challenge Brands Awards, BASF – Razem dla Planety. Rok 2024 był dla przedsiębiorstwa rekordowy pod względem liczby wyprodukowanych samochodów – prawie 275 tys. – oraz komponentów w Odlewni Volkswagen Poznań – około 4,4 mln. Co składa się na sukces przedsiębiorstwa?
Można wymieniać tak oczywiste kwestie, jak odpowiednie zarządzanie i długofalowa strategia czy innowacyjność. Ale jako osoba od lat związana z ludźmi i ich rozwojem nie mógłbym powiedzieć inaczej, aniżeli tak – fundamentem są ludzie. To właśnie dzięki nim nasza marka, koncern odgrywa ważną rolę na rynku, ale najważniejsze jest zaufanie klientów poszukujących bezpieczeństwa i stabilnych rozwiązań. Volkswagen Poznań to największy pracodawca w Wielkopolsce, z którym pracownicy wiążą się na lata, bardzo często na całe swoje zawodowe życie. Potwierdzają to jubileusze 25-lecia i – coraz częściej – 30-lecia stażu pracy, które co roku organizujemy dla wielu osób.
Jakie działania realizuje przedsiębiorstwo w zakresie zrównoważonego rozwoju?
Strategia ta jest w DNA naszej firmy. Troszczymy się zarówno o pracowników, jak i o środowisko. Nie można pominąć naszego zaangażowania właśnie w ochronę środowiska – odpowiadają za nią nie tylko specjaliści z Działu Ochrony Środowiska, lecz także delegaci w niemal każdym obszarze firmy, czyli tzw. konsultanci środowiskowi i ds. energii, którzy swoją codzienną pracą dążą do ograniczania wpływu całej fabryki na środowisko. Stale redukujemy zużycie energii elektrycznej, dwutlenku węgla i wody oraz konsekwentnie realizujemy strategię neutralności klimatycznej. Spółka do 2040 r. chce osiągnąć zerowy bilans emisji dwutlenku węgla w procesie produkcyjnym, a do 2050 r. w całym łańcuchu dostaw. Warto dodać, że wszystkie zakłady są zasilane zieloną energią, a we Wrześni utworzyliśmy farmę fotowoltaiczną – ponad 31 tys. paneli, około 27 ha powierzchni odpowiadającej niemal 38 boiskom piłkarskim. Moc tej farmy wynosi 18,3 MW, co w słoneczne dni jest w stanie zapewnić fabryce samowystarczalność energetyczną, a w ujęciu rocznym pokrywa 25 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną. W kolejnych latach Volkswagen Poznań planuje dalszy rozwój odnawialnych źródeł energii w zakładzie we Wrześni. Powstaną instalacje dachowe i parkingowe o mocy 14 MW – 6,2 MW na dachach i 7,8 MW na parkingach – a także turbiny wiatrowe. Trwają procedury administracyjne związane z budową wiatraków. Równolegle, we współpracy z Politechniką Poznańską, planujemy budowę magazynów energii.
Warto dodać, że dzięki ciepłu odzyskanemu z procesów technologicznych w odlewni ogrzewanych jest 6,5 tys. mieszkań w Poznaniu. Ponadto ściśle współpracujemy z nadleśnictwami Babki oraz Czerniejewo – od 2010 r. nasi pracownicy pielęgnują las i zasadzili imponującą liczbę ponad 150 tys. drzew. Stawiamy także na rozwój zielonej logistyki – w naszej flocie są trzy ciężarówki elektryczne, które wykonują codziennie po kilkadziesiąt kursów.
Jakie mają państwo plany, w szczególności w kontekście wyzwań kompetencyjnych?
Przede wszystkim będziemy się koncentrować na kształceniu w obecnej formie. Czasy są wymagające, wciąż mamy niż demograficzny, więc wbrew pozorom to nie lada wyzwanie. Ponadto systematycznie doposażamy i modernizujemy warsztaty zarówno dla uczniów, jak i studentów. Postęp technologiczny ciągle przyspiesza, więc przygotowując młodych ludzi do pracy, musimy podążać za trendami. Z ciekawostek mogę dodać, że rozmawiamy z przedstawicielami Politechniki Poznańskiej na temat współpracy w zakresie studiów drugiego stopnia na kierunku elektromobilność. Plan zakłada, aby studenci tego kierunku mieli wybrane zajęcia i praktykę w firmie Volkswagen Poznań, otrzymując za to wynagrodzenie.
Inwestujemy w rozwój zakładów, ale także kompetencji pracowników. Kwalifikacje kadry dostosowujemy do zmieniającego się otoczenia. Ze względu na wszechobecną automatyzację coraz częściej siła mięśni jest wypierana przez umiejętności z zakresu automatyki i robotyki. Te wszystkie potrzeby zaspokaja bogate portfolio szkoleń organizowanych i prowadzonych przez jednostkę zajmującą się rozwojem kompetencji pracowników, w której pracuję – Akademię Volkswagen Poznań. Na ponad 3 tys. m2 posiadamy bogato wyposażone Centrum Szkoleniowo-Treningowe, z którego oferty każdego roku korzysta około 6 tys. osób. Tutaj szkolą się także nasi uczniowie i studenci. W tym celu utworzyliśmy również centra rozwoju kompetencji oraz Dział Rozwoju. Formalnie jednostka ta funkcjonuje w spółce od 2014 r. Inżynierowie w niej zatrudnieni zajmują się m.in. tworzeniem elementów karoserii, innowacyjnych systemów mechatronicznych i elektronicznych oraz oprogramowania funkcyjnego i sieciowego dla modeli, takich jak Caddy, Crafter czy całkowicie elektryczny ID.Buzz. Eksperci Volkswagen Poznań przeprowadzają też wirtualne analizy i badania poziomu hałasu w pojazdach oraz kompleksowe testy samochodów lub ich systemów elektronicznych w fazie konstrukcyjnej. Przyczyniają się również do rozwoju zaawansowanych technologii jazdy autonomicznej. Dział ten dynamicznie się rozwija, a w najbliższych latach planujemy zatrudnić jeszcze 100 osób.
Rozmawiała Anna Świdurska

Łukasz Kałmucki j
est absolwentem Politechniki Poznańskiej. Pracę w firmie Volkswagen Poznań rozpoczął w 2005 r. Jest specjalistą w Akademii Volkswagen Poznań. Wykonuje zadania związane z rozwojem kompetencji pracowników. W latach 2005-2021 był odpowiedzialny za realizację procesu kształcenia zawodowego w firmie, a od 2021 r. odpowiada za współpracę z uczelniami. Angażuje się w organizację programów i inicjatyw dla studentów, np. dotyczących studiów dualnych na kierunku automatyka i robotyka czy ogólnopolskiego konkursu „Be the Best”. Uczestniczy w debatach i konferencjach poświęconych współpracy przedsiębiorstw z sektorem edukacji.

Od 20 lat Volkswagen Poznań organizuje co roku uroczystą inaugurację roku szkolnego dla uczniów klas patronackich

Świętowanie jubileuszu 20-lecia współpracy Volkswagen Poznań z sektorem edukacji w październiku 2025 r.

Uczniowie klas patronackich w Centrum Szkoleniowo-Treningowym Volkswagen Poznań

Wręczenie umów o pracę absolwentom klas patronackich podczas inauguracji roku szkolnego 2024/2025

Wręczenie certyfikatów AHK absolwentom klas patronackich

Gala i finał konkursu Be the Best, skierowanego do studentów wszystkich uczelni w Polsce

Volkswagen Poznań Days na Politechnice Poznańskiej

Od 2014 r. Volkswagen Poznań wspiera koło naukowe PUT Motorsport

Hala Budowy Karoserii w zakładzie Volkswagen Poznań we Wrześni

 

O firmie
Spółka Volkswagen Poznań rozpoczęła działalność w 1993 r. Jest częścią koncernu Volkswagen AG, skupiającego 114 zakładów produkcyjnych zatrudniających 684 tys. osób. Każdego dnia w fabrykach firmy produkowanych jest średnio 32 355 pojazdów, które są sprzedawane w 153 krajach. Volkswagen Poznań, zatrudniając 9 tys. osób, jest największym pracodawcą w Wielkopolsce i jednym z największych w Polsce. Na każdego pracownika zatrudnionego przez firmę przypada co najmniej siedem dodatkowych miejsc pracy w Polsce, z czego cztery w branży motoryzacyjnej*. W latach 1993-2024 nakłady inwestycyjne VWP wyniosły 13,7 mld zł. Przedsiębiorstwo współpracuje ze 160 dostawcami z Polski, dostarczającymi mu około 60 proc. części do produkcji samochodów.
Spółka składa się z czterech zakładów. Główny znajduje się w Poznaniu Antoninku. To w nim w połączeniu z fabryką w Swarzędzu produkowane są samochody dostawcze Caddy, Caddy Maxi, Caddy Flexible i Caddy eHybrid oraz Caddy w zabudowie specjalnej. Dziennie pracownicy montują ich do 750 z ponad miliona części dostarczanych przez kilkuset dostawców. W 2024 r. wyprodukowano tam 171,2 tys. pojazdów. W październiku 2016 r. otwarto zakład w Białężycach koło Wrześni, w którym powstają modele Crafter, MAN TGE, Grand California oraz Crafter w zabudowie specjalnej. W planach jest także produkcja elektrycznego i zeroemisyjnego modelu e-Crafter. W fabryce o powierzchni 220 ha w roku 2024 wyprodukowano 102,9 tys. samochodów. W Poznaniu od 1996 r. działa odlewnia, która dostarcza do fabryk koncernu Volkswagen AG na całym świecie 4,4 mln wysokiej jakości komponentów aluminiowych rocznie, m.in. obudowy skrzyni biegów oraz układu kierowniczego, głowice cylindrowe, konstrukcje nośne i wsporniki przedniej osi zawieszenia. Jest drugą największą odlewnią w koncernie i jedną z największych w Europie. Volkswagen Poznań konsekwentnie realizuje ambitne cele koncernu na rzecz środowiska zgodnie ze strategią goTOzero. Spółka do 2040 r. zamierza osiągnąć zerowy bilans emisji dwutlenku węgla w procesie produkcyjnym, a do 2050 r. w całym łańcuchu dostaw. Zakład we Wrześni, podobnie jak pozostałe należące do spółki Volkswagen Poznań, od 2019 r. zasilany jest energią elektryczną pochodzącą z odnawialnych źródeł energii – elektrowni wodnych i wiatrowych. Dzięki temu emisja dwutlenku węgla została zredukowana o prawie 80 proc. Posiada także własną farmę fotowoltaiczną o mocy 18,3 MW, jedną z pięciu największych tego typu instalacji w Europie.
Przedsiębiorstwo jest laureatem ponad 150 nagród i wyróżnień w konkursach dla pracodawców i producentów, np. Najlepszy Pracodawca, Pracodawca Przyjazny Pracownikom, Solidny Pracodawca Roku, Pracodawca  Organizator Pracy Bezpiecznej, Employer Branding Excellence Awards, Top Employer, VWP w gronie TOP 10 najlepszych pracodawców w Polsce, Poznański Wolontariusz Roku, Marka Godna Zaufania, Green Designer, Nagroda Branżowa Moto Idea Awards za holistyczne podejście do zrównoważonego rozwoju, łączące inwestycje w odnawialne źródła energii z troską o bioróżnorodność, Lider Zrównoważonego Rozwoju – Razem dla Planety, „Ten, który zmienia polski przemysł”, ,,1000 największych firm w Polsce”, Automotive Lean Production Award, The Best of Industry 4.0, True Equity Award, Złota Setka „Głosu Wielkopolskiego”.

*Na podstawie raportu PwC z 2022 r.; status 05/2025.

Materiały powiązane